Katowice, tego miejsca nie trzeba przedstawiać. Są jednym z głównych ośrodków Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego i największym pod względem ludności miastem konurbacji górnośląskiej. Serce Śląska kryje w sobie wiele miejsc, wartych odkrycia i zobaczenia. Tu nie można się nudzić, bo miasto dba o to, aby każdy, niezależnie od swoich zainteresowań, znalazł coś odpowiedniego dla siebie. Zapraszamy na przegląd 11 miejsc, które warto zobaczyć w Katowicach.  

Budynek NOSPR

Budynek Narodowej Orkiestry Polskiego Radia oddany do użytku w 2014 roku jest warty zobaczenia tak z zewnątrz, jak i wewnątrz. Z zewnątrz zwraca uwagę połączenie klasycznych materiałów, w tym tak często używanej historycznie na terenie Górnego Śląska cegły klinkierowej z nowoczesną bryłą budynku. Wewnątrz NOSPR znajduje się jedna z najlepszych akustycznie sal koncertowych na świecie, która niedługo zostanie wzbogacona o jedne z największych organów piszczałkowych w Europie.

Wielka sala koncertowa NOSPR

Dworzec PKP w Katowicach

To tu większość osób odwiedzających Katowice osób zaczyna przygodę z tym miastem. To też nie lada gratka dla wielbicieli kolei, ponieważ jest to największy dworzec kolejowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, który według kategoryzacji PKP może pochwalić się najwyższą kategorię A. Wracając na chwilę do przeszłości, trzeba zaznaczyć, że dawny budynek dworca PKP uchodził za najlepszy w Polsce przykład brutalizmu w architekturze. Nazwa tego nurtu pochodzi od francuskiego béton brut i oznacza nic innego jak surowy beton. Architekci przy konstrukcji starego budynku wykorzystali efektowne na tamte czasy, formy wielkich, betonowych kielichów, które podtrzymywały strop górnej hali dworca. Nowy, obecny budynek ma identyczną architekturę, jak jego poprzednik. Składa się z 16 zrekonstruowanych, żelbetowych filarów w kształcie kielichów. Podczas budowy wykorzystywano tu głównie proste materiały, takie jak beton, stal nierdzewną i szkło. Dworzec PKP połączony jest teraz z Galerią Katowicką w centrum miasta.  

co warto zobaczyć w katowicach?
Dworzec PKP w Katowicach

Akademia Muzyczna 

Spacerując po Katowicach, warto pójść w kierunku Gmachu Akademii Muzycznej, najstarszej uczelni działającej na Górnym Śląsku, przez wielu nazywany najpiękniejszym budynkiem w Katowicach. Można przyjrzeć się mu z każdej ze stron i podziwiać sposób w jaki budynek został zaprojektowany. Kiedyś swoją siedzibę miał tu Sejm Śląski oraz Urząd Wojewódzki. Neogotycki gmach znajdujący się przy ulicy Wojewódzkiej 33 został usytuowany na planie w kształcie litery zbliżonej do “U”. Budynek jest czterokondygnacyjny, murowany, a elewacja wykonane jest z cegły klinkierowej. Dziś uczelnia mieści się w aż pięciu budynkach. Obecnie zabytkowy gmach Akademii Muzycznej połączony jest przestrzennym atrium z nowoczesnym budynkiem centrum Nauki i Edukacji Muzycznej Symfonia.    

Nikiszowiec  – industrialna perła Katowic

Wchodząc na Nikisz, w jednej chwili odbywa się podróż w czasie do początków XX wieku i miejsca, w którym na każdym kroku czuć górnicze tradycje. To osiedle robotnicze zostało zaprojektowane przez kuzynów, Emila i Georga Zillmannów z Charlottenburga. Pierwszy blok mieszkalny stanął tu w roku 1911, a w następnych latach dobudowywano kolejne budynki. Projekt osiedla składał się z 9 trzykondygnacyjnych bloków. W każdym z nich znajdowało się ok. 165 mieszkań. Budynki tworzyły wieloboki z charakterystycznymi, wewnętrznymi dziedzińcami, na których toczyło się całe życie społeczne mieszkańców Nikiszowca.

Co warto zobaczyć w Katowicach – osiedle Nikiszowiec

A co tutaj można zobaczyć dziś? Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na budynki wykonane z ciemnoczerwonej cegły i wyróżniające Nikiszowiec wnęki okienne pomalowane na czerwono. Warto też przyjrzeć się bramom wjazdowym i drzwiom poszczególnych klatek. W pierwszej chwili wszystkie wydają się być takie same, lecz po dokładnym przyjrzeniu się widać delikatne różnice. A to właśnie charakterystyczne jest w projektach Zillmannów. Ich ideą było tworzenie spójnych, ale nie identycznych rzeczy. Najbardziej znaną ulicą jest ul. Św. Anny, która pojawiła się w filmach m.in. “Sól ziemi czarnej” i „Perła w koronie” Kazimierza Kutza. Centralnym miejscem osiedla jest Plac Wyzwolenia, który był i nadal jest sercem Nikiszowca. W jego pobliżu zlokalizowanych jest wiele zabytkowych obiektów, takich jak, budynki mieszkalne, szkolne czy neobarokowy kościół Św. Anny. Wzrok zwiedzających z pewnością przyciągnie też budynek dawnej gospody, a to za sprawą jego fasady przyozdobionej piękną mozaiką z motywem róż, nawiązującym do śląskiego stroju ludowego. 

Więcej o Nikiszowcu można przeczytać tutaj:   Nikiszowiec – perła w koronie Katowic

Park Śląski Katowice / Chorzów

Kiedyś ogromny teren pokryty w aż 75% hałdami, po górniczymi odpadami, zapadliskami, bagnami oraz w niewielkim obszarze terenami rolniczymi. Dziś pozostaje nadal jednym z największych obiektów rekreacyjno-przyrodniczych w Europie i największy w Polsce. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie i może zabraknąć dnia, żeby poznać dokładnie Park Śląski. Jest tu Planetarium Śląskie – największe i najstarsze w Polsce, Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny”, Stadion Śląski, Legendia Śląskie Wesołe Miasteczko, Rosarium, czy Ogród Japoński. Ale jak to wszystko się zaczęło?

katowice - park śląski
Park Śląski jesienią

Park powstał w latach 50. XX w. z inicjatywy cenionego na Śląsku wojewody gen. Jerzego Ziętka. Decyzja o utworzeniu Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku (WPKiW) zapadła w grudniu 1950 roku na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach. W ten sposób na terenach pogórniczych powstała „zielona wyspa” i to w samym centrum przemysłowej aglomeracji. Park powstawał w trójkącie trzech miast: Katowic, Chorzowa i Siemianowic Śląskich. W projekcie teren, kiedyś WPKiW, a dziś Parku Śląskiego, podzielono na dwie strefy. Pierwszą cichą, z ogromną liczbą drzew i krzewów, a także częścią dla relaksu, tu z kolei powstały m.in. Planetarium Śląskie, Galeria Rzeźby Śląskiej, Śląski Ogród Zoologiczny. Drugą strefą była ta kulturalno-rozrywkowa, która miała służyć czynnemu wypoczynkowi. I właśnie dlatego powstało Wesołe Miasteczko a także Stadion Śląski, przez fanów piłki nożnej nazywany Kotłem Czarownic. Tak zostało do dzisiaj. Park jest miejscem spotkań osób nie tylko z okolicznych miejscowości, ale i z całego regionu. Trudno wymienić wszystkie miejsca warte odwiedzenia w Parku Śląskim. Najlepiej odkryć je samemu, bo co najlepsze, Park Śląski nie ma kompleksów. Zajmuje on powierzchnię 620 hektarów, co czyni go największym tego typu obiektem w Polsce i jednym z większych w świecie. Park Śląski jest prawie dwa razy większy od nowojorskiego Central Parku, a także cztery razy większy od londyńskiego Hyde Parku. 

Dolina Trzech Stawów

Dolina Trzech Stawów trafiła do tego zestawienia nieprzypadkowo. Wszystko za sprawą urokliwych zakątków, które oferuje. Dolina Trzech Stawów jest częścią Katowickiego Parku Leśnego i zajmuje obszar około 65 ha. Dolina zawdzięcza swoją nazwę trzem zbiornikom wodnym zlokalizowanym na jej terenie. Potocznie zwane Trzy Stawy mają bogatą ofertę rekreacyjną. Miłośnicy sportów wodnych będą zachwyceni. Przy Stawie Kajakowym znajduje się bowiem przystań wodna w której można wypożyczyć łódki, kajaki, rowery wodne czy deski surfingowe. Przy kolejnym stawie można znaleźć boiska do siatkówki plażowej i plażę z piaskiem, a oprócz tego fani jazdy na rowerach miejskich mają do dyspozycji punkt wynajmu rowerów. Na miejscu wytyczone zostały też ścieżki spacerowe i coś dla fanów dwóch dużych lub czterech małych kółek – długa trasa rolkowo-rowerową. Osoby stawiające na aktywny wypoczynek z pewnością miło spędzą tu czas. Mimo tego, że Dolina Trzech Stawów nie jest oazą ciszy i spokoju, ze względu na to, że sąsiaduje z dwiema trasami szybkiego ruchu i lotniskiem sportowym, można tu wypocząć i poczuć się jak na krótkich wakacjach.  

Dawna łaźnia miejska 

Budynek dawnej łaźni miejskiej w Katowicach należy do zaszczytnego grona najładniejszych budynków w centrum miasta. Łaźnia miejska powstała z inicjatywy Richarda Holtzego, lekarza będącego jednym z założycieli miasta i pierwszym przewodniczącym rady miasta. Gmach przy ul. Adama Mickiewicza 5 wzniesiono kosztem 155 000 marek niemieckich i oddano do użytku w 1895 roku. Gmach łaźni miejskiej przeżył kilka przebudów w latach 1911 oraz 1996-1997. Został także wpisany do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego. Obecnie znajduje się w nim siedziba inspektoratu PZU. W 2005 roku na fasadzie budynku odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą jego założycielowi i współzałożyciela miasta Katowice. 

Rynek w Katowicach

Znajduje się oczywiście w centrum miasta. Dawniej nazywany był Friedrichsplatz lub Ring. Do tego głównego placu prowadzi wiele ulic, więc można z łatwością dostać się tu pieszo przemierzając m.in. ulicami: 3 Maja, Warszawską, Staromiejską, Teatralną, Adama Mickiewicza, św. Jana, Pocztową, Młyńską czy aleją Wojciecha Korfantego. Zabudowania przy rynku powstawały od połowy XIX wieku.

W czasach PRL część zabytkowych kamienic została wyburzona, by mogły powstać tu nowoczesne obiekty usługowe. Czymś, co wyróżnia katowicki rynek jest sieć torów tramwajowych, przecinających go w kilku kierunkach. Katowicki, specyficzny rynek, który trudno porównać z rynkami innych miast, został gruntownie przebudowany i wyremontowany w latach 2011-2017. Teraz znajdują się tu trzy place. Kwiatowy, który znajduje się między dawnym Domem Prasy, dziś budynkiem urzędu a Domem Handlowym Zenit. Kaskadowa fontanna obsadzona płytami marmurowymi, z której woda spływa w kierunku gmachu Urzędu Miasta zajmuje centralne miejsce na tym placu. Jest też tu plac Teatralny i Obrońców Katowic. Jednak największą atrakcją rynku jest Sztuczna Rawa – fontanna imitująca rzekę. Koryto Sztucznej Rawy biegnie dokładnie tą samą trasą, którą przebiega koryto tej prawdziwej, podziemnej rzeki. Z Wzdłuż fontanny zamontowano ławki, wybudowano pokryte drewnem betonowe leżaki, a w lecie cień zapewniają palmy wypożyczane przez Palmiarnię Miejską w Gliwicach.
W okolicy Sztucznej Rawy znajduje się też mały plac zabaw dla dzieci, który szczególnie latem jest bardzo chętnie odwiedzany.  Z kolei pod adresem Rynek 2 mieści się Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego, który jest największą sceną dramatyczną Górnego Śląska. Melomani powinno odwiedzić to miejsce, ponieważ na czterech scenach Teatr prezentuje dzieła polskiej i światowej literatury, tej klasycznej, jak i współczesnej. 

spodek / strefa kultury Katowice
Spodek i strefa kultury w tle

Spodek 

W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć katowickiego Spodka położonego przy Alei Wojciecha Korfantego 35. Ta najbardziej charakterystyczna i znana hala sportowo-widowiskowa w Polsce budowana był w latach 1964-1971, a w fazie projektowania, zakładano, że będzie zlokalizowana na terenie dzisiejszego Parku Śląskiego. Uroczyste otwarcie Spodka odbyło się 9 maja 1971 roku i od tej pory gości on na swoim pokładzie niezliczone ilości fanów siatkówki, koszykówki, hokeja na lodzie, czy koncertów muzycznych. Gości także uczestników imprez okolicznościowych, konferencji naukowych i kongresów. Kształt hali nie jest przypadkowy. Jego konstrukcja wynika z faktu, iż taki właśnie kształt ma zapewnić odporność na wstrząsy, tąpnięcia i szkody górnicze, tak popularne w tym regionie. Spodek tak bardzo wpisał się w krajobraz Katowic, że teraz trudno wyobrazić sobie centrum miasta bez tego obiektu.  

Superjednostka 

Oprócz katowickiego Spodka, Superjednostka jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Katowicach, mimo, że nie jest wyjątkowo zachwycającym wizualnie budynkiem. Skomasowana Jednostka Mieszkaniowa, zwana po prostu Superjednostką jest bowiem jeden z największych budynków mieszkalnych w Polsce, usytuowany w centrum, przy Alei Korfantego, bardzo blisko Spodka. Ten wyjątkowy budynek został zaprojektowany przez Mieczysława Króla i w założeniu miał mieścić też punkty handlowo-usługowe i przychodnię. Z kolei 14. piętro w wizji projektantów miało zostać przeznaczone na wspólną stołówkę dla wszystkich mieszkańców tego olbrzymiego bloku.

Superjednostka – fot Adrian Tync https://commons.wikimedia.org/wiki/User:Gower

Superjednostkę budowano w latach 1967-1969, ale część mieszkańców wprowadziła się już w 1968 roku. Budynek stoi na żelazobetonowych, antropomorficznych słupach, które mają trzy zadania. Po pierwsze, nadać tej masywnej bryle wrażenia lekkości, po drugie ułatwiać przepływ wiatru, a także, co szczególnie ważne na Śląsku, minimalizować wstrząsy tektoniczne. Blok składa się z 3. segmentów. W każdym segmencie są 3. klatki schodowe, a w nich 12 wind. Windy te zatrzymują się na co trzecim piętrze (parter, 2, 5, 8, 11, 14), a przejście przez cały budynek możliwe jest tylko na piętrach 2, 8 i 14. Superjednostka ma długość 187,5 metrów długości i jedną podziemną kondygnację mieszczącą blisko 200 garaży. W 762 mieszkaniach może mieszkać nawet 3 tys. ludzi. Spacerując po centrum Katowic warto rzucić okiem na Superjednostkę, którą należy traktować jako ciekawostkę architektoniczną zarówno regionu, jak i całej Polski. 

Katowicki Drapacz chmur  

Dzisiaj można przejść obojętnie obok wieżowca mieszczącego się przy ul. Żwirki i Wigury w Katowicach. Kiedyś był to cud architektury na skalę europejską, który górował nad pozostałymi budynkami. Katowicki Drapacz Chmur budowano w latach 1929-1934 w południowej części śródmieścia, w okolicy zapełniającej się luksusowymi i nowoczesnymi jak na owe czasy, modernistycznymi kamienicami. Założenie było proste – budynek musiał górować na okolicą, ale też reprezentować to, co w architekturze najbardziej innowacyjne. Dokładnie 31 sierpnia 1934 oddano go do użytku. Drapacz chmur oparty na stalowej konstrukcji szkieletowej uważany był za najciekawszy i najbardziej spektakularny przykład funkcjonalizmu w Polsce. W czasach, kiedy powstawał był najwyższym budynkiem w Polsce i trzecim pod względem wysokości w Europie. W 1934 roku był imponującym osiągnięciem. Posiadał 14 pięter nadziemnych i 3 podziemne, a jego dach znajdował się na wysokości 60 metrów. Miał zsypy na śmieci oraz dwie windy. Mieszkali tu m.in. reżyserzy – Gustaw Holoubek czy Kazimierz Kutz. I właśnie dlatego opis tego budynku zamyka zestawienie 10 miejsc w Katowicach, które warto zobaczyć.  

Co zobaczyć w Katowicach jeśli mamy mało czasu?

Jeśli Katowice odwiedzasz przejazdem, i niemożliwe jest zobaczenie wszystkich miejsc z listy, proponujemy wybrać się w okolice Spodka – to w końcu najbardziej rozpoznawalna atrakcja Katowic. Tuż obok zlokalizowana jest Superjednostka, a stąd jest już rzut beretem na Rynek i do Dworca PKP w Katowicach. Jeśli czas i środek transportu nam pozwoli, warto rozszerzyć listę jeszcze o Nikiszowiec – to naprawdę wyjątkowe w skali kraju osiedle, jakiego nie zobaczymy w innych miastach.

Ten artykuł odpowiada na pytania:

  • Co zobaczyć w Katowicach?
  • Jakie są zabytki Katowic?
  • Gdzie warto pojechać w Katowicach?
  • Czy warto odwiedzić Katowice?